Bavette z balsamicznymi maślakami
Jejku, jak ja uwielbiam zbierać grzyby! Robię to od wczesnych dziecięcych lat. To jeden z moich ulubionych sposobów na spędzanie wolnego czasu od późnej wiosny do późnej jesieni (informacja dla grzybowych nowicjuszy – pyszne kapeluszniki to oznaka nie tylko jesieni, już w majowy weekend możecie w lasach znaleźć piękne okazy!). W piątek wieczorem jedni idą na imprezę, a ja najchętniej – na grzyby! Tylko las, cisza i ja. Najlepszy sposób na odpoczynek po całym tygodniu pracy. Często grzybki przerabiam na Sałatkę grzybową do słoików, ale tym razem maślaki, które zebrałam w zagajniku obok domu, postanowiłam zestawić z tym, co lubię najbardziej, czyli z makaronem. Zdecydowanie jest to danie dla osób, które nie mają dużo czasu na gotowanie. Zaczęłam je robić ok. 16:40 wiedząc, że słońce pod koniec października szybko zachodzi i nie będę mieć wiele czasu na dobre naturalne światło do zrobienia zdjęcia. Wyrobiłam się w niecałe 25 minut. Zdjęcie gotowe, pyszna micha grzybowo-balsamicznego makaronu gotowa, a przepis – również gotowy! Jakie to pyszne!
Potrzebujemy: garnek, rondel, sitko, tarkę o małych oczkach
Składniki:
- makaron (długi ale szerszy niż spaghetti, mogą być tagliatelle, linguine, fettuccine, mafaldine, u mnie bavette) – 150 g
- szalotka – 2 szt.
- czosnek – 2 ząbki
- maślaki (można zastąpić innymi grzybami, oprócz kurek i pieczarek) – ok. 250 g
- ocet balsamiczny – 3-4 łyżki
- parmezan (starty) – 30 g. lub wiecej + do posypania
- śmietana lub gęsty jogurt naturalny – 4 czubate łyżki lub więcej
- masło – 2 łyżki
- zioła – wedle uznania (u mnie podsuszana pietruszka i bazylia – 1 duza szczypta)
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu, przelewamy wodą i studzimy. Przez ten czas maślaki obieramy i kroimy w plastry. W rondelku roztapiamy 1 łyżkę masła i szklimy na nim posiekane drobno szalotki, pod koniec dodając przeciśnięty przez praskę czosnek. Dodajemy grzyby, mieszamy wszystko i dusimy ok. 10 minut. Wlewamy ocet balsamiczny i mieszamy dokładnie wszystko, zgarniając z dna ewentualne przywierające resztki. Dodajemy drugą łyżkę masła, mieszamy ponownie i zdejmujemy rondel z palnika. Dodajemy śmietanę lub jogurt, mieszamy, dodajemy starty parmezan i znów mieszamy. Solidnie doprawiamy solą i pieprzem, po czym wrzucamy do sosu makaron. Dodajemy zioła – świeże bądź suszone – i podajemy danie, oprószone dodatkowo parmezanem i ziołami!
Smacznego!
Be the first to comment.