Cebularze
Nigdy nie byłam w Lublinie (wstyd się przyznać, bo podobno to piękne miasto), ale jeśli tam pojadę, na bank w pierwszej kolejności pójdę do jakiejś piekarni, która produkuje najlepsze, tradycyjne lubelskie cebularze (może mi coś podpowiecie?). Drożdżowe bułki z cebulą i makiem „chodziły za mną” od dość dawna – pierwszym ruchem w tym kierunku były Cebulaczki. Jak przystało na każdą tradycyjną polską potrawę, przepisów jest mnóstwo! Kiedyś obejrzałam program o produkcji tradycyjnych cebularzy w programie kulinarnym i to, co udało mi się zapamiętać, postanowiłam zamienić w czyn. Reszta – to wnioski z przeglądania innych przepisów. Pokusiłam się o własną produkcję i oto mam – rumiane, pachnące bułeczki, które (moim zdaniem) najlepsze są na drugi dzień, koniecznie z towarzystwie kubka maślanki lub kefiru.
Potrzebujemy: sprawny piekarnik, blachę z papierem do pieczenia x2, miseczkę, miskę, słoik, robot kuchenny (ja użyłam Thermomixa)
Składniki na ciasto:
- świeże drozdże – 50 g
- mąka krupczatka – 0,5 kg
- jajko – 1 szt. (+ 1 szt. do posmarowania)
- mleko (ciepłe) – 1 szkl.
- cukier – 1 łyżka
- sól – 2 łyżeczki
- masło – 50 g
- sok z cebuli (odciśnięty z miski) – 1 łyżka
Składniki na farsz:
- cebule (duże) – 3 szt.
- mak – 3 łyżki
- sól – 1 łyżeczka
- olej – 2 łyżki
Przygotowanie:
Cebule siekamy grubo, przelewamy wrzątkiem, w misce mieszamy z solą i olejem. Po przestygnięciu odlewamy 1 łyżkę płynu, przecedzamy mieszankę przez sito (odciskamy jak najwięcej wilgoci), przekładamy cebulę do słoika, gdzie mieszamy ją z makiem i odstawiamy (najlepiej na noc, ja odstawiłam na kilka godzin).
Z drożdży, mleka, cukru i 2 łyżek mąki robimy rozczyn i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Pozostałą mąkę przesiewamy do misy robota, solimy, dodajemy roztopione masło, sok z cebuli, roztrzepane jajko i na końcu wyrośnięty rozczyn. Za pomocą odpowiedniej funkcji wyrabiamy ciasto, aż stanie się elastyczne i będzie odchodzić od mieszadła (oczywiście można wyrobić je ręcznie). Formujemy kulę, wkładamy do miski i pozwalamy ciastu wyrosnąć pod przykryciem w ciepłym miejscu przez 1 h. Po tym czasie dzielimy je na 12 kawałków, które rozgniatamy w kółka. Układamy je na 2 blachach z papierem, na każdy nakładamy cebulowo-makowy farsz ze słoika, przykrywamy i znów dajemy im 1h na wyrośnięcie pod przykryciem.
Na koniec ustawiamy piekarnik na 200 stopni, brzegi cebularzy smarujemy roztrzepanym jajkiem, wkładamy do pieca i pieczemy do apetycznego zrumienienia (ok. 20 minut).
Smacznego!
Kuchnia-Smaku
18 maja 2017
ooo cebularze, wyglądają pysznie.. jutro zapodam na kolacje taki przepis <3 <3
Magda
18 maja 2017
Jak pięknie wyglądają) )))