Gazpacho
Ostatnio miałam nieprawdopodobną przyjemność znów po latach spróbować pyszny andaluzyjski chłodnik z pomidorów, a już zapomniałam, jaki to cudowny smak. Od początku lata zajadałam się polskim chłodnikiem z botwinki, którego jestem fanką nr 1, ale od wszystkiego trzeba pcrzecież trochę odpocząć. Po powrocie do domu natychmiast zabrałam się za przygotowywanie „pomidorówki na zimno”. Proporcje skadników dostosowałam do mojego gustu, skupiając się po prostu na mięsistosci pomidorów. Na targu prosiam nie o konkretną odmianę, a te gdzie „będzie najwięcej pomidora, a najmnijej soku i pestek”. Rolnik wie najlepiej, co doradzić. A efekt… wszyscy wniebowzięci! Efekt letniego orzeźwienia osiągnięty w 1000%. Polecam, jest to posiłek seozonowy, prosty w przygotowaniu i tani.
Potrzebujemy: miskę, robot miksujący z kielichem (ja użyłam Thermomix), ostry nóż i deskę, małą łyżeczkę
Skadniki:
- dojrzałe, jak narbardziej mięsiste pomidory – 2-2,5 kg
- czerwona papryka (spora) – 2 szt
- swieży ogórek (duży)
- czrewona cebula – 2 szt
- ząbki czosnku – 4 szt.
- oliwa extra vergine – 5 łyżek
- ocet winny – 3-4 łyżki
- (opcjonalnie) ocet balsamiczny – do smaku
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Pomidory sprarzamy we wrzątku i obieramy. Tniemy na mniejsze kawałki pozbywając się soku i pestek; sam miąższ wrzucamy do kielicha robota. Papryki oczyszczamy z gniazd nasiennych i kroimy w drobną kostkę. Obrany ogórek wydrążamy łyżeczką i również kroimy w kostkę. Cebulę siekamy tak samo, a ząbki czosnku lekko zgniatamy. Z papryki, ogórka, cebuli odkadamy na bok ok. 1/3, a resztę (razem z czosnkiem) dodajemy do pomidorów w kielichu. Dolewamy oliwę i ocet, doprawiamy solą i pieprzem. Miksujemy na wysokich obrotach do uzyskania gładkiej konsystencji. Na pewno przyda się jeszcze dodatkowe doprawienie wedug gustu (ja daję ekstra sól i pieprz, a także co nieco octu balsamicznego). Do gładkiej zupy dodajemy pokrojone twardsze warzywa (będą fajnie chrupać) i odstawiamy gazpacho na 3 h, a najlepiej na całą noc, do lodówki.
Zupę można podawać z grzaneczkami, a niektórzy serwują ją z dodakowymi kostkami lodu,
Smacznego!
Be the first to comment.