Kurczak Zaręczynowy (cytrynowo-cebulowy na winie)
Bardzo lubię, kiedy z potrawami wiążą się jakieś ciekawe anegdoty. Taka właśnie historia zaciekawiła mnie przy okazji Kurczaka Zaręczynowego (Engagement Chicken), którego w swoim programie piekła Ina Garten (Bosonoga Contessa). Ponoć przepis obmyśliła pewna redaktorka mody w piśmie Glamour i podsunęła go redakcyjnej koleżance – ta przyrządziła go dla swojego chłopaka, a ten zaraz jej się oświadczył. Szczęśliwa narzeczona przekazała sposób na kurczaka dalej w biurze i krótko potem kolejne 3 panie z redakcji przyjęły oświadczyny od swoich partnerów. W 2003 roku ówczesna szefowa Glamour, słysząc te historie, postanowiła zamieścić przepis na (już oficjalnie tak nazwanego) Kurczaka Zaręczynowego w numerze pisma. Szybko do redakcji zaczęły napływać listy od czytelniczek, których ukochani poprosili je o rękę po zjedzeniu tego dania. Obliczono, że ten drobiowy frykas stał się przyczyną 70 ślubów po wydaniu tego konkretnego numeru Glamour! I co Wy na to? Ja co prawda oświadczyny i ślub mam już dawno za sobą, ale jeśli Wy chcecie przeżyć ten moment – może skusicie się na upieczenie Kurczaka Zaręczynowego? No cóż… jest pyszny – aromatyczny i soczysty – więc kto wie, kto wie…
Potrzebujemy: sprawny piekarnik, dużą brytfannę lub formę metalową, garnek, dratwę/sznurek spożywczy, praskę do czosnku, termometr kuchenny (do mięsa)
Składniki marynaty:
- oliwa – 2 łyżki
- ocet balsamiczny – 2 łyżki
- miód – 2 łyżki
- czosnek – 2 ząbki (przeciśnięte przez praskę)
- sól, pieprz – solidna ilość
Składniki:
- kurczak świeży w całości – u mnie o wadze ok. 1,6 kg
- cytryna – 2 szt.
- cebula – 2 duże szt.
- czosnek – 1 główka
- oliwa – 2 łyżki + 2 łyżki do mieszanki cebulowo-cytrynowej
- białe wytrawne wino – 0,5 szkl.
- bulion drobiowy – 0,5 szkl.
- mąka – 1 łyżka
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Kurczaka wieczorem marynujemy (składniki marynaty mieszamy, obtaczamy w nich kurczaka w misce, dodatkowo dokładnie nacierając go marynatą – rano warto go jeszcze obrócić). Wstawiamy na noc do lodówki. Kolejnego dnia odsączamy mięso (marynatę zachowujemy) i delikatnie osuszamy ręcznikiem papierowym. Do środka sypiemy sól i pieprz wprost z młynka, wkładamy pół cytryny (pokrojonej na ćwiartki – 2 szt.) i całą główkę czosnku (nieobraną, pozbywamy się tylko luźnych łupin) – przeciętą poziomo na pół (dla lepszego aromatu można czosnek lekko zmiażdżyć). Nogi kurczaka wiążemy sznurkiem, wkładamy go do brytfanny lub formy do zapiekania, zawijamy skrzydła pod spód. Wierzch polewamy oliwą, marynatą, posypujemy solą i pieprzem. W osobnej misce mieszamy – kolejną cytrynę (pokrojoną na ćwiartki), cebule (posiekane na szerokie plastry), sól, pieprz oraz oliwę. Tę mieszankę rozkładamy w brytfannie naokoło kurczaka.
Piekarnik nastawiamy na 220 stopni. Do nagrzanego wstawiamy formę z kurczakiem – na ok. 30 minut (aż skórka apetycznie zbrązowieje). Następnie zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy jeszcze ok 1 h, aż mięso w środku bedzie miało 70 stopni (wtedy bedzie idealnie upieczone i soczyste). Samego kurczaka przekładamy na półmisek. Upieczoną mieszankę cebulowo-cytrynową przekładamy z kolei do garnka/rondla i na palnik kuchni, dodajemy białe wino i odparowujemy przez chwilę, po czym dodajemy bulion drobiowy i łyżkę mąki, rozmieszanej bez grudek w małej ilości zimnej wody (po wlaniu bulionu i mąki mieszamy przez 2-3 min. aż wszystko zgęstnieje). Gotowy sos przekładamy na półmisek wokół kurczaka, niedużą ilością polewamy mięso. Podajemy np. z ryżem lub kaszą (można przygotować w czasie pieczenia kurczaka) i ulubiona surówką.
Smacznego!
Be the first to comment.