Pomidory z mozzarellą, czosnkiem niedźwiedzim i figami
Pierwsze skojarzenie? Oczywiście: sałatka caprese. Bardzo ją lubię, ale jest już dość oklepana, więc tym razem postanowiłam nieco podkręcić jej smak. Czosnek niedźwiedzi to ostatnio jedna z moich ulubionych przypraw, niedawno kupiłam nowy zapas (podobnie jak suszone figi – po co? O tym następnym razem). Jest słodko (pomidory, figi), kwaśno (ocet), trochę słono i pieprznie – cała gama smaków i aromatów. Jeśli dodatkowo chcecie, by taka przystawka ładnie wyglądała, wybierzcie pomidory w różnych kolorach. Jeśli szaleć, to tylko teraz, kiedy jest na nie sezon – zapraszam!
Potrzebujemy: półmisek
Składniki:
- mozzarella – 250 g
- pomidory – 2-3 szt. (najlepiej w różnych kolorach)
- suszone figi – 3-4 szt.
- czosnek niedźwiedzi (suszony) – 1 łyżka
- oliwa extra vergine – 4 łyżki
- ocet balsamiczny – 2 łyżki
- sól, pieprz (sporo)
Przygotowanie:
Ser i pomidory kroimy w plastry, układamy naprzemiennie na półmisku, posypujemy figami pokrojnymi w kostkę. Skrapiamy oliwą i octem, oprószamy solidnie solą i pieprzem i na koniec posypujemy suszonymi liśćmi czosnku. Gotowe!
Smacznego!
mopswkuchni
31 sierpnia 2017
Uwielbiam caprese, w takiej bogatej wersji musi być jeszcze lepsza. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2017 🙂
green goodies
26 sierpnia 2017
Również uwielbiam czosnek niedźwiedzi, ale w takiej kompozycji go jeszcze nie próbowałam, wygląda apetycznie 🙂