Potrawka z dorsza
Ostatnio przeglądałam moje zdjęcia potraw i zauważyłam, że dominującym kolorem przez ostatni czas była czerwień. Większość dań zawierała pomidory czy paprykę w różnych kombinacjach. Pomidory mają na mnie działanie kojące, a do tego kocham jeść ostro, więc papryka to mój drugi najlepszy przyjaciel w kuchni. Koniec z tym! Nadal będę gotować na bazie tych warzyw, ale z wiosną na stół wjeżdża wszystko co zielone. I ryby – w zupach, potrawkach, gulaszach. Dziś na obiad zrobiłam potrawkę z dorsza, mocno limonkową i tymiankową. Przygotowałam ją po raz pierwszy, ale wiem, że nie ostatni. To łagodne danie można dowolnie modyfikować: np. dodać zielone chili albo mleko kokosowe. Na razie jednak przedstawiam podstawową wersję potrawki. Zróbcie koniecznie!
Potrzebujemy: b. dużą/dużą patelnię, mniejszą patelnię
Składniki:
- filet z dorsza (mrożony) – 0,5 kg
- por – 1 szt.
- seler naciowy – 2 łodygi
- szalotka – 1 szt.
- ziemniaki – 5 średnich szt.
- cukinia – 1 szt. (mała)
- czosnek – 1 ząbek
- groszek zielony (konserwowy lub mrożony) – 200 g
- limonka – 1 szt.
- cytryna – sok z połowy
- wino białe wytrawne – pół szklanki
- bulion warzywny – 0,5 litra
- dymka – 1 garść
- natka pietruszki – 1 garść
- masło – 2 łyżki + pół łyżeczki do przysmażenia dorsza
- tymianek – 3 łyżki
- (opcjonalnie) mąka – 1 łyżka, rozrobiona w 0,5 szklanki wody
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Na maśle dusimy pora pokrojonego w krążki, posiekaną drobno szalotkę i seler w talarkach, dodajemy dużą szczyptę tymianku, solimy. Do półmiękkich warzyw dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę i wino, chwilę dusimy pod przykryciem a potem odparowujemy. Na wpół rozmrożoną rybę kroimy na spore kawałki i partiami wrzucamy na odrobinę rozgrzanego masła na drugiej patelni. Smażymy dosłownie tylko minutę z każdej strony tak (dodając sól, pieprz i wyciskając po razie cytrynę), aby podgrzać mięso a z dorsza odparowała woda. Wywaru z patelni nie wylewamy! Rybę odkładamy na bok, a pozostałość po podsmażaniu przelewamy na drugą patelnię do warzyw. Przelewamy jeszcze patelnię po dorszu bulionem żeby zebrać resztki i cały bulion dodajemy do warzyw, ścieramy skórkę z limonki, czosnek w plasterkach, dodajemy drugą szczyptę tymianku, natkę i posiekany szczypiorek, przykrywamy i dusimy do miękkości. Do prawie miękkich warzyw dodajemy groszek, a 10 minut przed końcem – cukinię i kawałki ryby, końcówkę tymianku, wyciskamy sok z połówki limonki (ewentualnie można całość zaciągnąć mąką rozrobioną w wodzie) i ostrożnie mieszamy, żeby dorsz się nie rozpadł. Podajemy z ćwiartkami limonki.
Smacznego!
Be the first to comment.