Pyszna domowa pizza
Do tej pory pizzę w naszym domu robiło się tylko i wyłącznie z użyciem świeżych drożdży. Drożdże instant kupiłam ostatnio „na zaś”, bez konkretnego celu – w końcu mogą poleżeć sobie w szufladzie, aż nadarzy się okazja użycia. Ten czas nadszedł szybciej, niż się spodziewałam – w ostatni weekend odwiedzili nas goście, drożdże znalezione w lodówce nadawały się już tylko do wyrzucenia, a dzieci zażyczyły sobie na obiad pizzę. Pomijając czas wyrastania ciasta, była gotowa w ekspresowym tempie (i dobrze, bo w momencie podania przyszła paskudna burza i odcięli nam prąd). Pizza z poniższego przepisu wyszła pyszna, chrupiąca na brzegach i soczysta w środku i zniknęła nie wiadomo kiedy, a ja następnego dnia popędziłam do sklepu po następne saszetki drożdży.
Potrzebujemy: kamień do pieczenia pizzy lub płytę terakotową (lub – jeśli nie macie – wystarczy blacha z piekarnika), sitko o małych oczkach, dużą miskę, ewentualnie robot z misą do wyrabiania ciasta, szmatkę
Składniki na ciasto:
- drożdże instant – 14 g (2 saszetki)
- letnia woda – 1,5 szkl.
- mąka – 3,5 szkl.
- oliwa extra vergine (ja użyłam oliwy ze słoika z suszonymi pomidorami) – 1 łyżka (+ po 1 łyżce do posmarowania blachy/kamienia pod każdą pizzą)
- oregano i zioła prowansalskie – po 2 spore szczypty
- sól, pieprz
Składniki na wierzch pizzy:
- sos pomidorowy – 2 szkl. (zobaczcie nasz przepis na uniwersalny super Sos pomidorowy)
- mozzarella – 350-400 g
- ulubione dodatki – wędlina, warzywa, ser (ilości dowolne! pamiętajmy tylko, aby składniki mokre nie przeważały)
Przygotowanie:
Drożdże przesiewamy z mąką do miski, następnie mieszamy z pozostałymi składnikami i wyrabiamy (ja w tym przypadku ręcznie) do momentu aż elastyczne ciasto samo zacznie odchodzić od ręki. Formujemy kulę i odstawiamy do wyrośnięcia pod szmatką (ciepłe miejsce, do półtorej godziny). Piekarnik nastawiamy na możliwie najwyższą temperaturę. Kulę o podwojonej objętości uderzamy pięścią aby „odgazować” ciasto. Wykładamy je na blat i dzielimy na 3 równe części i – już na posmarowanej oliwą płycie lub blasze – ręcznie rozgniatamy kawałki ciasta i formujemy z nich 30-35-cm koła (pamiętajmy o trochę wyższych rantach). Tak przygotowane blaty smarujemy sosem, zostawiając wolne 2 cm ciasta przy brzegu, a następnie układamy na nim dodatki. Ja przygotowałam 3 różne pizze: z wędzonym kurczakiem i kolorową papryką, z wędzonym szprotem, cebulą i suszonymi pomidorami oraz margeritę z ziołami.
Pieczemy do 20 minut (nie podam dokładnego czasu, bo wszystko zależy od rodzaju piekarnika – po prostu sprawdzajcie, czy brzegi są już podpieczone na złoto). Wyjmujemy pizzę; przed podaniem można ją ewentualnie posypać dodatkowym serem. Gotowe!
Smacznego!
Blendman
30 czerwca 2016
Jak ja dawno pizzy nie jadłem… pycha
Karolina
30 czerwca 2016
W takim razie polecamy ten przepis 🙂
Karolina
30 czerwca 2016
Dziekujemy! 🙂