Sałatka z bobem, boczkiem, fetą i suszonymi pomidorami
Jak co roku nie mogłam się doczekać bobu; wreszcie jest tani, wiec się nim zajadam! Poprzednio przygotowywałam z nim sporo sałatek i dań głównych (linki znajdziecie na końcu), więc dziś
Pasztet z wiśniami
Przygotowanie własnego pasztetu daje sporą satysfakcję kulinarną, w dodatku można wybrać sobie dowolne dodatki. Przepis na pasztet z wiśniami zobaczyłam już w zeszłym roku w jakiejś gazetce. Niestety maszynka do
Forszmak lubelski
Lubicie proste dania jednogarnkowe? Zróbcie forszmak lubelski czyli rodzaj regionalnego gulaszu. Tradycyjnie jest on podawany w koszyczkach z ciasta, specjalnie pieczonych do tego celu (gdzieś przeczytałam też, że po wojnie
Żółte pierogi z kaszą gryczaną i boczkiem
W ostatni weekend wędziliśmy sery oraz mięsa i w rezultacie mamy spory zapas wspaniałych domowych wędlin. Aromatyczny przydymiony boczek postanowiłam dodać do nadzienia na pierogi – smakuje doskonale w połączeniu z
Kurczak „Amatriciana”
Jeśli wydaje się Wam, że podobną nazwę jedzenia widzieliście tu już, to bingo! Rok temu prezentowałam przepyszne Bucatini all’Amatriciana, przy okazji pisząc o wstrząsających wydarzeniach w Amatrice, miejscu pochodzenia tej potrawy.
Drożdżowe pierogi z mięsem i warzywami
Jeśli u mnie na obiad ma być bliżej niesprecyzowane „coś”, to macie gwarancję, że będą to pierogi. Można je nadziać czym dusza zapragnie i do tego tak łatwo się je
Szparagi z wędzonką, truskawkami i kozim serem
To danie jest dla mnie kwintesencją początku lata. Szparagi i truskawki, do tego mój ukochany kwaśno-słodki sos balsamiczny. Jeśli proporcje powielicie i np. pokroicie szparagi, wyjdzie z tego zaskakująco pyszna
Żurek na domowym zakwasie
Mój mąż pochodzi z Dolnego Śląska. Pierwsza Wielkanoc (wiele lat temu) w rodzinnym domu – wtedy jeszcze – mojego chłopaka i TOTALNE ZASKOCZENIE. W Wielką Niedzielę na śniadanie podano żur
Klasyczna włoska carbonara
Już dawno przekonałam się, że kreatywność Polaków w kuchni nie zna granic! Wszystko musimy przerobić po swojemu; czasami tak dalece, że nikt już nawet nie pamięta, jak robi się oryginalną
Ciecierzyca po bretońsku
Ciecierzycę uwielbiam! W daniach na ciepło i zimno, w sałatkach, każda okazja jest dobra, żeby sobie pochrupać. Gdzieś przeczytałam określenie „egzotyczna siostra fasoli”, co doskonale wpisuje się w klimat dzisiejszego
Najnowsze komentarze