Wędzone leniwe
Czemu niektórzy nazywają je pierogami? Nie mam pojęcia! Ani kształtem ani składem ciasta nie przypominają pierogów. A skoro już jesteśmy przy składnikach, to biały ser można przecież zamienić na wędzony! Czemu wcześniej na to nie wpadłam… Dopiero co uwędziliśmy sery (część w ziołach i przyprawach), więc szkoda było nie użyć choć jednego własnego, zamiast kupnego (jeśli nie macie dostępu do białego sera zadymianego domowym sposobem, oczywiście można wykorzystać sklepowy).
O prostym procesie wędzenia białego sera opowiem Wam lada moment, na razie zapraszam na leniwe, do których dodatkowo dosypałam moją niezawodną wędzoną paprykę, aby wzmocnić aromat wędzenia. Przepyszne!
Potrzebujemy: miskę, stolnicę lub deskę, łyżkę cedzakową
Składniki:
- wędzony biały ser – ok. 250 g
- mąka – 1 szkl. + do podsypania
- jajko – 1 szt.
- wędzona papryka – 1 płaska łyżeczka
- sól – duża szczypta
- do podania – suszony rozmaryn lub inne ulubione zioła
- (opcjonalnie) olej
Przygotowanie:
Ser „dziabiemy” widelcem, dodajemy paprykę, sól i jajko. Wszystko dokładnie mieszamy i stopniowo dosypujemy mąkę, aż z wymieszanej masy bedzie można uformowac kulę, która nie lepi się do ręki. Kulę dzielimy nożem na 4 równe części, z każdej rolujemy długi wałek, który kroimy skośnie nożem (jak kopytka). Zagotowujemy wodę, solimy i wrzucamy leniwe partiami, mieszając na początku. 10-12 minut wystarczy i wyławiamy łyżką cedzakową. Podajemy z ulubionymi ziołami (u mnie suszony rozmaryn) od razu – jako samodzielne danie lub jako dodatek do dania głównego. Jeśli nie zamierzacie serwować leniwych prosto z garnka, warto je przełożyć na talerz przelany olejem i przemieszać (nie posklejają się).
Smacznego!
Natalia
3 kwietnia 2017
Wyglądają obłędnie <3
Karolina
3 kwietnia 2017
dziękuję 🙂 naprawdę pyszne 🙂