Chutney z ananasa i chili
Jej wysokość kanapka. Tak naprawdę, jest to chyba najbardziej znana przekąska świata. Dokądkolwiek pojedziecie, w barze na roku zawsze dostaniecie kanapkę z lokalnymi składnikami. Może być jednym z elementów śniadania i kolacji, a w wersji 'na bogato’ – także regularnym daniem obiadowym. Bardzo lubię kanapki i staram się komponować ciekawe zestawienia ich składników. Jeśli chodzi o mieszanie smaków, to zawsze możecie na mnie liczyć! Dziś w roli głównej wystąpił dodatek wyglądem przypominający kostki Agaru. To chutney z ananasa i chili. Słodki i ostry zarazem, świetnie pasuje do słonych kolegów (ser feta, kozi), a jeśli lubicie mięso na słodko, wypróbujcie chutney jako sos do dania głównego.
Potrzebujemy: rondel/mały garnek z grubym dnem, małe (wymyte i wyparzone) słoiki z nakrętkami
Składniki:
- puszka ananasa – 1 szt.
- czerwona cebula – 1 szt.
- papryczka chili (z częścią nasion) – 1 szt.
- cukier (2 szklanki, jeśli chutney ma być bardzo słodki; 1 szklanka – jeśli mniej)
- ocet winny (proporcja 1:2 z cukrem)
- miód – 1 łyżka
- sok z połowy limonki
- liście laurowe – 2 szt.
- ziele angielskie – 3 szt.
- pieprz ziarnisty – 5-6 szt.
Przygotowanie:
Ananasa dokładnie odsączamy z syropu i siekamy w kostkę, papryczkę i cebulę bardzo drobno kroimy. W rondlu mieszamy cukier, ocet, sok z limonki i miód, cebulę i chili oraz przyprawy. Podgrzewamy na małym ogniu do zgęstnienia, cały czas mieszając. Do syropu dodajemy ananasa i dusimy kilka minut pod pokrywką. Gorący chutney przelewamy do słoiczków i dokładnie zakręcamy. Pasteryzowane – mogą być przetworem na zimę.
Smacznego!
Tutka
18 kwietnia 2016
Zrobilam! rewelacja. Drugi raz zrobie w 2 wersjach w tym z mniejsza iloscia ananasa a wieksza chilli, tak dla odmiany. Dzieki za przepis1