Domowy pikantny ajvar
W kwietniu byliśmy na Regionaliach, gdzie na stoisku Regionu Przytyckiego dostaliśmy książeczkę z fantastycznymi przepisami na dania z papryki. Możecie sobie tylko wyobrazić, jak bardzo mi było żal, że na paprykowy sezon będę musiała jeszcze tak długo czekać. Oczywiście papryka jest dostępna w naszych sklepach cały rok, ale najlepsze rzeczy wychodzą z tej świeżej, dopiero co zerwanej z krzaka. Od razu zaznaczyłam sobie te przepisy, które muszę wypróbować. Na pierwszy ogień – ajvar! Uwielbiamy go, zarówno w wersji łagodnej jak i ostrej. Poniższe składniki dadzą nam w rezultacie tylko 3 nieduże słoiki o pojemności 300 ml, ale na szczęście przepis jest prosty jak konstrukcja cepa, więc możecie go powtarzać raz po raz. Od razu uprzedzam, że potrzebne będą 2 blachy, więc nie rekomendowałabym mnożenia proporcji i robienia większej ilości na 1 raz, bo oznacza to blokadę piekarnika na pół dnia (a kto lubi takie zabawy w lecie?). Niemniej jednak szczerze zachęcam do zrobienia własnego ajwaru – wyśmienity smak i satysfakcja gwarantowane!
Potrzebujemy: sprawny piekarnik, 2 blachy, 2x papier do pieczenia, blender ręczny, praskę do czosnku
Składniki:
- czerwona papryka – 6 szt. (dużych)
- bakłażan – 2 szt. (duże)
- czosnek – 2 ząbki (duże)
- sok z cytryny – 1 łyżka
- chili (u mnie mix płatków chili z solą) – 1 łyżeczka
- pieprz cayenne – 0,5 łyżeczki
- oliwa extra vergine – 1 łyżka
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Paprykę kroimy na połowy lub ćwiartki, a bakłażany – na 1,5 cm plastry wzdłuż. Pieczemy 30-40 minut, aż skórka na paprykach zmarszczy się i zacznie czernieć (dolna blach może wymagać jeszcze paru minut więcej). Obieramy papryki ze skórek, z bakłażana zostawiamy tylko miąższ i miksujemy wszystko w misce, dolewamy oliwę, doprawiając sokiem z cytryny, przeciśniętym przez praskę czosnkiem i przyprawami. Mieszamy i… gotowe!
Smacznego!
Be the first to comment.