Tzatziki
Właściwie można go jeść cały rok, ale mi nie kojarzy się z niczym innym jak tylko z dobrą pogodą, gośćmi w ogrodzie i mięsem skwierczącym na ruszcie. Żadne grill party w naszym domu nie może się obejść bez tzatziki. To taki pyszny, świeży i wręcz orzeźwiający dodatek na tle tych wszystkich ketchupów, musztard i sosów majonezowych. Kiedy nikt nie widzi, lubię sobie usiąść z boku i wyjadać go chlebem wprost z salaterki. Wiosna przyszła na dobre, więc zajadajcie go i wy. Na zdrowie!
Potrzebujemy: miskę, tarkę o dużych oczkach, wyciskarkę do czosnku
Składniki:
- świeży ogórek – 2 szt. (nieduże)
- jogurt grecki – 5 łyżek
- czosnek – 1 duży ząbek
- koperek – 2 łyżki
- sok z ćwiartki cytryny
- oliwa extra vergine – 1 łyżka
- (opcjonalnie) szczypiorek – 1 łyżka
- świeża mięta – 1 łyżka
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Obrane ogórki (z nasionami) ścieramy na tarce o dużych oczkach. Solimy i odstawiamy w misce na ok. 1 h, żeby puściły soki. Przez ten czas kilkukrotnie odciskamy je ręką, wylewając nadmiar płynu. Następnie dodajemy jogurt i wyciśnięty czosnek, porwany koperek i sok z cytryny (może być ewentualnie ocet winny – 1 łyżka), doprawiamy i mieszamy. Sos podajemy w miseczce, skropiony oliwą i posypany świeżą miętą.
Smacznego!
Be the first to comment.