Wegański gulasz z ciecierzycy
Na ten przepis trafiłam zupełnie przypadkiem, jak zwykle wpisując w wyszukiwarce aktualny stan moich zapasów. Nieszczęsna torba z ciecierzycą miała już bliski termin przydatności do spożycia, a ja zupełnie nie miałam pomysłu na jej użycie, bo też i nie przepadałam wtedy za cieciorką (i zastanawiałam się, po co ja ją właściwie kupiłam). Bez większego przekonania zaczęłam robić gulasz i… to było kulinarne olśnienie! Kolejny raz przygotowałam go już dla znajomych, którzy mięsa raczej unikają. Ich entuzjastyczna reakcja utwierdziła mnie w przekonaniu, że eksperymenty w kuchni mają sens i nie ma potrzeby uprzedzać się do jakichkolwiek składników.
Potrzebujemy: patelnię
Składniki:
- mąka pszenna – 100 g (+ mała garść do wysypania formy)
- ciecierzyca – 300 g suchej lub 1 puszka (bez zalewy)
- pomidory – 3 szt. (lub 1 puszka)
-
czerwona cebula – 2 szt.
-
marchewka – 1 szt.
-
czerwona papryka – 1 szt.
-
czosnek – 2 ząbki
-
koncentrat pomidorowy – 4 łyżki
-
liść laurowy – 1 szt.
-
ziele angielskie – 2 szt.
-
papryka słodka – 1 łyżeczka
-
papryka ostra – 1 łyżeczka
-
kmin rzymski (kumin) – 1 łyżeczka
-
cynamon – szczypta
-
cząber – 1 łyżeczka
-
oregano – 1 łyżeczka
-
kolendra – pęczek
-
sól, pieprz
-
oliwa – 2 łyżki
Przygotowanie:
Ciecierzycę (jeśli używamy suchej) namaczamy przez noc, następnie gotujemy. Na oliwie szklimy cebulę pokrojoną w piórka, dodajemy do niej marchewkę w cienkich plasterkach, kilka minut później – paprykę pokrojoną w cienkie paski, a na końcu czosnek posiekany na plasterki. Dorzucamy koncentrat, liśc laurowy oraz ziele angielskie i smażymy przez 2-3 minuty. Teraz pora na pomidory (jeśli świeże – sparzone i obrane) oraz ciecierzycę. Doprawiamy przyprawami i całość dusimy pod przykryciem, od czasu do czasu dając gulaszowi odparować. Podajemy z porwaną kolendrą.
Smacznego!
Be the first to comment.