Gulasz z łopatki z warzywami
Takie potrawy zawsze uważałam za szczyt nudy. Mięso, sos, warzywa, co w tym porywającego? Dla mnie nic, ale mam w rodzinie osoby, które uwielbiają tak jadać. Więc jeśli gotuję dla nich obiad, staram się przynajmniej jakoś urozmaicić mięsne dania. Taki gulasz to typowa potrawa „na winie” – czyli z tego, co się pod rękę nawinie. U mnie smakowała ciekawiej dzięki nieocenionej papryce wędzonej naszej roboty oraz doprawieniu solą wędzoną (prosto z wędzarni Kuchni Starowiejskiej Gospodyni – jak wspaniale mieć taką sąsiadkę!). Jeśli ktoś będzie szukał pomysłu na szybkie, tanie i pożywne danie, ten gulasz będzie jak znalazł – zrobiłam go ekspresowo wieczorem po pracy i wystarczył domownikom na 2 dni.
Potrzebujemy: garnek, praskę do czosnku
Składniki:
- łopatka wieprzowa – 0,5 – 0,6 kg
- czerwona cebula – 2 szt.
- marchewka – 1 szt.
- czerwona fasola – 1 puszka
- czerwona papryka – 1 mała szt. lub 0,5 dużej
- czosnek – 1 ząbek
- koncentrat pomidorowy – 1 kopiasta łyżka
- zioła prowansalskie – 1 łyżka
- liść laurowy – 2 szt.
- ziele angielskie – 2 szt.
- wędzona sól – 1 płaska łyżeczka
- wędzona sproszkowana papryka – 1 łyżka
- pieprz
- olej – 3 łyżki
- sos sojowy – 1 łyżeczka
Przygotowanie:
Łopatkę oczyszczamy z tłuszczu i błon, kroimy i wstępnie obsmażamy na rozgrzanym oleju, dodając sos sojowy i pieprz. Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie oraz 0,5 szklanki wody i dusimy pod przykryciem przez kwadrans. Cebule kroimy w piórka, marchewkę w plasterki, paprykę w kostkę, dorzucamy warzywa do garnka i dusimy dalej – przez 30 minut. Doprawiamy solą wędzoną, dodajemy fasolę (odsączoną), koncentrat i przeciśnięty przez praskę czosnek, po czym doprawiamy ziołami prowansalskimi i wędzoną papryką, znów przykrywamy i dusimy przez 10-15 minut. Dla zaostrzenia można dodać chili. Gotowe! Podajcie z brązowym ryżem albo po prostu z pajdą świeżego chleba, którą można wybierać pyszny sos.
Smacznego!
Comments
- Wędzona sól | Kuchnia Starowiejskiej Gospodyni - […] to czysta poezja. Zobaczcie jakie danie z solą wędzoną przygotowała moja sąsiadka Karolina z Local Foodie. 1 kg soli…
Iwona Ganc
21 maja 2017
Ja również jest rada z twojego sąsiedztwa 🙂 <3 i cieszę się, że sól znalazła zastosowanie 🙂
Programistapogodzinach
21 maja 2017
Daj trochę 😉