Relish pomidorowy z curry
Nastał sezon na pomidory, czas więc odświeżyć jeden z moich ulubionych przepisów. Pomidory i curry o konsystencji konfitury – banalne, ale przepyszne. Można jeść na zimno na kanapkach, moczyć w nich paluchy chlebowe i warzywa albo podawać na gorąco jako sos do mięsa. Ta pomidorowa marmolada to coś, bez czego absolutnie nie potrafię się obejść. Niestety, przepis na nią wyszperałam ostatniej zimy, kiedy pomidory były brzydkie i drogie. Bardzo chciałam zrobić relish, wiec wybrałam najładniejsze okazy, ale i tak wystarczyło tylko na kilka słoików. Jak dobrze, że ten przysmak można zawekować, a potem jeszcze długo cieszyć się jego fantastycznym smakiem. Teraz pomidorów mamy w bród, i to w najróżniejszych rodzajach i kolorach, dlatego można zaszaleć. Po zredukowaniu i zagęszczeniu pomidorowej masy z podanych proporcji wychodzą 3 nieduże słoiczki. Aby otrzymać więcej relisha, po prostu zwielokrotnijcie ilości składników. Warto!
Potrzebujemy: miseczkę lub garnek do parzenia pomidorów, garnek, małe słoiczki
Składniki:
- pomidory – 8 szt. (średnie)
- cukier – 3 łyżki
- czerwona cebula – 2 szt.
- ziele angielskie – kilka szt.
- liść laurowy – 2 szt.
- skórka otarta z połowy cytryny
- przyprawa curry – 1 łyżka (płaska)
- ocet winny – 2-3 łyżki
Przygotowanie:
Cebule kroimy dość drobno, a pomidory parzymy wrzątkiem i pozbywamy się skórek. Do rondla wsypujemy cukier i zaczynamy podgrzewać, mieszając, aż do skarmelizowania. Następnie dodajemy cebule, ziele angielskie i liście laurowe, ocieramy i dorzucamy skórkę z cytryny. Mieszamy i smażymy przez minutę. Po tym czasie do rondla dorzucamy curry i pomidory, dolewamy ocet winny i gotujemy do momentu zgęstnienia do konsystencji marmolady.
Jeśli chcemy relish zawekować na potem (co polecam gorąco!), gorącą zawartość rondla przekładamy do czystych wyparzonych słoiczków i odwracamy do góry dnem do ostudzenia. Gotowe!
Smacznego!
Anna Kulicka
12 kwietnia 2016
Lubię pomidory, lubię curry. Muszę to zrobić!