Bułeczki drożdżowe

Na śniadanie buła musi być i basta! Z badań przeprowadzonych jakiś czas temu wynika, że prawie 90% Polaków na poranny posiłek wybiera kanapki. Jakie konkretnie – tego nie podano, ale założę się, że większość składała się z pieczywa kupionego w sklepie i dodatków. I racja, kto w tygodniu przed pracą ma czas zagniatać ciasto na bułki czy chleb? Za to w weekend…

Zapach świeżych bułek piekących się w piekarniku to aromat, który na pewno wywabi Waszych bliskich z łóżek. Kajzerki drożdżowe nie zajmą dużo Waszego czasu, a satysfakcję z własnego pieczywa macie gwarantowaną.

Potrzebujemy: blachę, papier do pieczenia, pędzelek do smarowania

Składniki:

400 g mąki

10 g drożdży

szklanka mleka

roztopionego masła

20 g cukru

szczypta soli

jajko do posmarowania

mała garść sezamu, płatków owsianych albo czarnuszki do posypania

Przygotowanie:

Ze szklanki mleka odlewamy 2-3 łyżki (przydadzą się do późniejszego smarowania wypieków). Drożdże rozdrabniamy i zalewamy resztą ciepłego mlekia, dosypujemy cukier. Z przygotowanej ilości mąki odmierzamy 2 łyżki i dosypujemy do drożdży, mieszamy wszystko i odstawiamy w ciepłe miejsce na 20 minut. Po tym czasie resztę mąki przesiewamy do miski i wlewamy do niej zaczyn drożdżowy, sól i masło, wszystko wyrabiamy. Ciasto ma odchodzić od ręki. Wyrobioną kulę ciasta zostawiamy znów w cieple pod przykryciem – na pół godziny, powinno znacznie zwiększyć objętość. Następnie z ciasta formujemy 6 bułeczek, które kładziemy na blasze z papierem do pieczenia i nacinamy nożem w znak X. Bułki odpoczywają do pół godziny, żeby znowu urosnąć. Można nastawić piekarnik na 200 stopni. Wyrośnięte kajzerki smarujemy jajkiem roztrzepanym z odrobiną odlanego wcześniej mleka. Posypujemy sezamem, płatkami, czarnuszką, etc. i wstawiamy na 20 minut do piekarnika, pieczemy do uzyskania złoto-brązowego koloru.

Smacznego!

Comments