Co na śniadanie? #2 – kanapki
O ile w tygodniu przed pracą nie mamy czasu celebrować śniadań i najczęściej łapiemy w biegu to, co pod ręką, to już w weekend rano można zaszaleć. Czasem stajemy wtedy
Co na śniadanie? #1 – jajka
O ile w tygodniu przed pracą nie mamy czasu celebrować śniadań i najczęściej łapiemy w biegu to, co pod ręką, to już w weekend rano można zaszaleć. Czasem stajemy
Tatar śledziowy
Ci, którzy mnie znają wiedzą, że za śledzie dam się pokroić. U mnie sezon na śledzia jest zawsze. Bez skrępowania jem je na śniadanie, potrafię po prostu otworzyć słoik z
Najnowsze komentarze