Cebulaczki
Od dawna noszę się z zamiarem upieczenia prawdziwego lubelskiego cebularza. Jednak, zanim to nastąpi, robię sobie „rozbieg” w postaci małych, nadziewanych cebulą bułeczek drożdżowych – cebulaczków. To nie lada gratka dla wszystkich wielbicieli cebuli, ale tak naprawdę będzie do nich pasować również nadzienie z cebuli i pieczarek, kapusty z grzybami czy mięsno-pomidorowy sos jak do pasty czy pizzy. Ilość ciasta nie jest łatwo dopasować do wielkości formy; moja ceramiczna foremka o śr. 25 cm pomieściła 15 takich samych zawijanych bułeczek + jedną mniejszą, upchnięta w środku. Została mi jeszcze 1/4 ciasta, z której powstały równie pyszne… ale to już temat na inny wpis. Zapraszam na pyszne cebulaczki!
Potrzebujemy: sprawny piekarnik, okrągłą formę o śr. 25 cm lub nieco większą, pędzelek do smarowania, sitko, miskę, miseczkę, mikrofalówkę lub kuchenkę do podgrzania mleka, stolnicę + wałek
Składniki:
- cebula – 2 szt (duże)
- mąka pszenna – 0,5 kg + do podsypania
- świeże drożdże – 50 g
- cukier – 1 łyżeczka
- masło – 100 g + 2 łyżki do duszenia cebuli + 1 łyżka do posmarowania
- mleko – 1 szkl.
- żółtko – 2 szt.
- suszony tymianek – 1 łyżka
- świeży lub suszony rozmaryn – o,5 łyżeczki
- czarnuszka – 3-4 łyżki
- sól – 1 łyżeczka
Przygotowanie:
Cebule drobno siekamy i szklimy na 2 łyżkach masła z jak najdrobniej pokrojonym rozmarynem i tymiankiem. Odstawiamy do wystudzenia.
Drożdże rozcieramy z cukrem w miseczce. Kiedy się rozpuszczą, dodajemy 3 łyżki ciepłego mleka (odlane z przygotowanej ilości). Pozostawiamy do wyrośnięcia na 1h – w ciepłym miejscu. Po tym czasie topimy masło i studzimy, następnie przesiewamy mąkę z solą, dolewamy zaczyn, resztę mleka, żółtka i masło. Wyrabiamy, aż ciasto stanie się gładkie i będzie odchodzić od ręki. Formujemy kulę i ponownie zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu pod przykryciem na ok. 1,5 godziny.
Formę natłuszczamy masłem. Wyrośnięte ciasto wyrabiamy i dzielimy nożem na 4 części, a potem każdą z nich n 5 kolejnych. Kawałki wałkujemy na cienkie, podłużne placki – nie muszą być ładne ani regularne. Na środek każdego układamy wzdłuż po 1 łyżce cebuli z ziołami. Zawijamy wzdłuż dłuższego boku jak roladę, a powstały rulon zawijamy w ślimaczka. Ślimaczki na bieżąco układamy w natłuszczonej formie, mają do siebie przylegać. Kiedy forma będzie wypełniona, nastawiamy piekarnik na 200 stopni, a cebulaczki przykrywamy ściereczką i pozwalamy im wyrosnąć troszkę jeszcze przez 20 minut. Po tym czasie smarujemy każdą bułeczkę roztopionym masłem i posypujemy czarnuszką, po czym wstawiamy formę do piekarnika na ok. 30 minut (do zrumienienia). Gotowe!
Smacznego!
Wypieki Beaty
15 października 2016
Fajny pomysł 🙂