Forszmak lubelski

Lubicie proste dania jednogarnkowe? Zróbcie forszmak lubelski czyli rodzaj regionalnego gulaszu. Tradycyjnie jest on podawany w koszyczkach z ciasta, specjalnie pieczonych do tego celu (gdzieś przeczytałam też, że po wojnie w eleganckich restauracjach serwowano go w koszyczkach z ciasta naleśnikowego). Przepisów na forszmak jest tyle, co kucharzy. W niektórych jest mowa o duszeniu kiszonych ogórków na maśle lub smalcu albo o przygotowywaniu potrawy na dwa dni przed podaniem. Wszystkie przepisy mają wspólną cechę – jest w nich mnóstwo mięsa, są ogórki kiszone i koncentrat pomidorowy. Forszmak jest sycący i bardzo, bardzo dobry!

Potrzebujemy: patelnię, duży garnek

Składniki:

  • wieprzowina (u mnie mniej wiecej po połowie karkówki i łopatki) – 0,6 kg
  • dobrej jakości wędzona kiełbasa – 100-150 g
  • chudy boczek – 150 g
  • cebula – 2 szt.
  • liść laurowy – 1 szt.
  • ziele angielskie – 2 ziarna
  • czerwona papryka – 1 szt.
  • sproszkowana słodka papryka – 2 łyżki
  • (opcjonalnie) sproszkowana ostra papryka – 1 płaska łyżeczka
  • koncentrat pomidorowy – 3 łyżki
  • ogórek kiszony – 3 szt.
  • olej do smażenia – 2 łyżki
  • sól, pieprz

Przygotowanie:

Oczyszczoną i umytą wieprzowinę kroimy na gulaszowe kawałki (można też na plastry i potem w paski). Podsmażamy na oleju do lekkiego zbrązowienia i przekładamy do garnka. Na tę samą patelnię wrzucamy boczek pokrojony w kostkę i po wytopieniu się niewielkiej ilości tłuszczu dodajemy posiekane cebule. Kiedy będzie przyrumieniona, zawartośc patelni dodajemy do miesa w garnku. Znów na tej samej patelni podsmażamy kiełbasę, którą potem również przenosimy do garnka. Dorzucamy liść laurowy oraz ziele angielskie i zalewamy wodą (ilość odpowiednia do pokrycia mięsa, u mnie 0,7 litra). Dusimy 1,5 h, przez ten czas krojąc na kawałki paprykę, którą następnie dodajemy do garnka razem z papryką w proszku. Dusimy do zmięknięcia papryki (20-25 min.), a następnie dodajemy koncentrat pomidorowy i ogórki, pokrojone pionowo na ósemki, a potem na mniejsze kawałki. Dusimy dodatkowy kwadrans, doprawiamy i podajemy – np. z kaszą lub pieczywem.

Smacznego!

Comments

Be the first to comment.

Leave a Comment

You can use these HTML tags:
<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>