Pomidorowo – serowa tarta
Zaczął się sezon na pomidory, moje ulubione warzywo, którego nigdy nie może zabraknąć w naszym domu. Oczami wyobraźni już widzę te wszystkie potrawy, które można przygotować z użyciem pachnących, dojrzałych pomidorów! Zaczynamy od pieczenia – na targu przy Hali Mirowskiej zdobyłam wielką siatę przeróżnych pomidorasów – od maleńkich po giganty: bawole serca, malinowe, zielone zebry, koktajlowe wszelkiej maści i kolorów, żółte jaja, kumato w kilku rozmiarach… Po prostu nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zrobić i nie dodać tego zdjęcia!
W samochodzie te zakupy pachniały tak obłędnie, że myślałam, ze zatrzymam się gdzieś po drodze i zjem część z nich! Ale wracając do pieczenia; dzisiejsza propozycja to pięknie wyglądająca, fantastycznie pachnąca i przepyszna a do tego prosta w wykonaniu tarta, pod kolorowym pomidorowym wierzchem kryjąca nadzienie z koziego i śródziemnomorskiego sera z tymiankiem i szalotką. Oszalejecie – gwarantuję!
Potrzebujemy: formę do tarty o śr. 25 cm, mała patelnię, miseczkę, miskę, robot kuchenny (ja użyłam Thermomixa), wałek, stolnicę
Składniki na ciasto:
- zimne masło – 150 g
- mąka pszenna tortowa – 250 g
- mąka pszenna – do podsypania i wysypania formy
- jajko – 1 szt.
- suszone oregano – 1 łyżka
- sól – 1 łyżeczka
- masło – 1 łyżeczka (płaska)
- olej do natłuszczenia formy – 1 łyżka
- oliwa – do skropienia
Składniki na farsz:
- pomidory z wienkich plasterkach (jakie lubicie)
- kozi twaróg – 100 g
- twaróg typu śródziemnomorskiego/bałkańskiego – 100 g
- szalotka – 1 szt.
- suszony tymianek – 1 łyżka
- masło – 1 łyżeczka
Przygotowanie:
Mąkę, masło i sól siekamy i mieszamy do konsystencji kuskusu – najlepiej w robocie, żeby się nie narobić. Przekładamy do miski, dodajemy oregano i jajko i rozrabiamy, po czym formujemy kulkę, którą wstawiamy na 1 h do lodówki. Przez ten czas podsmażamy drobno posiekaną szalotkę i studzimy, następnie mieszamy w misce z całym serem i tymiankiem. Formę do tarty natłuszczamy i wysypujemy maką.
Po 1 godzinie ciasto z lodówki dzielimy na połowę i zabieramy tylko 1/2 – resztę można zamrozić, na pewno się przyda! Wyrabiamy ciasto w rękach i rozwałkowujemy na stolnicy wysypanej mąką na cienki placek trochę większy niż średnica formy. Ręcznie lub za pomocą wałka przenosimy ciasto na formę i wylepiamy odcinając brzegi. Piekarnik nastawiamy na 190 stopni; na czas, który jest potrzebny do nagrzania do tej temperatury, wkładamy do pieca ciasto (ponakłuwane widelcem). Po tym czasie wyjmujemy i studzimy. Następnie wypełniamy je mieszanką sera, cebuli i tymianku (równomiernie) i kładziemy na tej warstwie plasterki kolorowych pomidorów – kompozycja, dobór i wzór wedle uznania! (ja użyłam malinowych, żółtych jaj, kumato w kilku rozmiarach, zieloną zebrę, koktajlowych w różnych kolorach itp). Skrapiany dobrej jakości oliwą, przyprawiamy szczyptą soli i pieprzu i wstawiamy do piekarnika – aż pomidory będą upieczone (zależy od piekarnika – 30 do 45 minut, ale sprawdzajcie na bieżąco).
Smacznego!
Be the first to comment.