Proste curry z ciecierzycą

curry_wpis

Zdarzyło mi się gotować curry, ale to konkretne nieskromnie uważam za najlepsze, jakie zrobiłam do tej pory. Nie uważam się za eksperta kuchni orientalnej. Naprawdę bardzo ją lubię, ale barierą często jest dla mnie dostępność składników. Poszukując inspiracji, zwykle korzystam z anglojęzycznych serwisów kulinarnych. To co w nich znajduję, przeważnie kłóci się z moją dewizą „gotuj lokalnie” – czyli z tego, co pod ręką, bądź dostępne w najbliższej okolicy. Część składników trudno zdobyć w mieście, a co dopiero kiedy mieszka się na wsi, tak jak ja! Dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy znalazłam u Jamiego Olivera sposób na curry ze składnikami, które naprawdę mogę kupić nawet w moim wiejskim sklepie na rogu. OK – pomijając garam masalę (ale mam jej spory słoiczek kupiony jakiś czas temu; to intensywna przyprawa, więc nie używa jej się dużo i takie opakowanie wystarcza na długo). Przetestujcie ten przepis, bo jest uniwersalny – może powstać z niego sos, zupa czy potrawka. Do bazy dodajcie kurczaka albo krewetki lub po prostu ryż. Ja tym razem postawiłam na weganizm i ciecierzycę.

Potrzebujemy: dużą patelnię lub garnek

Składniki:

  • pomidory – 1 puszka
  • mleko kokosowe – 1 puszka
  • bulion warzywny – 150 ml (użyjcie mięsnego rosołu jeśli lubicie)
  • sproszkowane migdały – 100 g (utarte w moździerzu płatki migdałowe będą OK)
  • ciecierzyca – 1 puszka lub 100 g suchej do namoczenia
  • cebula – 2 szt. (u mnie 1 wielka zwykła i średnia dymka)
  • czosnek – 2-3 ząbki
  • chili – 1-2 szt. (z nasionami)
  • kolendra – 1 pęczek (cały)
  • sproszkowane nasiona kolendry – 1 łyżka (płaska) – (ja utarłam w moździerzu całe nasiona)
  • kurkuma – 1 łyżka (płaska)
  • garam masala – 1 łyżeczka
  • sproszkowana słodka papryka – 1 łyżka
  • sproszkowana ostra papryka – 1 łyżka
  • limonka – sok z połowy (+ opcjonalnie skórka otarta z połowy)
  • olej – 4 łyżki
  • sól, pieprz

Przygotowanie:

Jeśli używacie suchej ciecierzycy, zacznijcie od namoczenia jej i ugotowania (dzień wcześniej). Cebule siekamy w piórka (ale nie za cienkie), czosnek w cienkie plastry, chili – najcieniej jak się da, a z pęczka kolendry odrywamy wszystkie liście (zostawiamy na później) i drobno siekamy łodyżki. Wszystko razem wrzucamy na rozgrzany olej w dużym garnku lub dużej patelni i podsmażamy aż warzywa zrobią się miękkie. Następnie dodajemy do nich: roztarte nasiona kolendry i kurkumę, paprykę słodką i ostrą oraz garam masalę. Mieszamy i podsmażamy przez ok. 2 minuty. Po tym czasie dodajemy posiekane migdały, a chwilę potem pomidory. Mieszamy wszystko, wlewamy bulion i gotujemy przez kwadrans. Dodajemy mleko kokosowe, dokładnie łączymy z resztą zawartości patelni i pozwalamy się gotować przez 30 minut. 10 minut przed końcem gotowania dodajemy ciecierzycę, sok z limonki i sól oraz pieprz według upodobania. Danie powinno być gęste i treściwe. Podajemy z kolendrą, która nam została. Gotowe!

Smacznego!

Comments

Be the first to comment.

Leave a Comment

You can use these HTML tags:
<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>