Muffiny z espresso

Dziś motywem przewodnim jest kawa, a konkretnie espresso. Jego święto 17 kwietnia obchodzą Włosi. 132 lata temu właśnie w ich ojczyźnie, w Turynie, wynalazca Angelo Moriondo opatentował pierwszą parową maszynę do przyrządzania kawy – dalekiego przodka ekspresu, który znamy dzisiaj. Projekt maszyny został ulepszony na początku XX wieku, a w 1905 r. własność patentu została przeniesiona na Desidero Pavoniego. To nazwisko, jak i założona przez nowego nabywcę firma – La Pavoni – powinny być już znane większości z nas; od tego momentu w Mediolanie wystartowała masowa (w liczbie 1 szt. dziennie) produkcja ekspresów. Espresso przywędrowało za ocean razem z falami włoskich imigrantów, którzy w USA szukali lepszego życia; początkowo raczyli się nim głównie bywalcy barów dla klasy robotniczej we włoskich dzielnicach miast. W drugiej połowie XX wieku zmieniło się postrzeganie tego napoju. Awansował do rangi kawy elitarnej, głównie za sprawą specjalistycznego sprzętu i umiejętności potrzebnych, aby przygotować prawdziwe, klasyczne espresso. 

Kawa jako składnik dań nie jest częstym gościem na moim stole. Ale bardzo lubię przygotowywać potrawy 'pod hasłem’ konkretnej okazji. Dlatego dziś proponuję Wam muffiny z espresso, czekoladą i orzechami. Są bardzo proste w wykonaniu, miękkie i wilgotne i doskonale się sprawdzą jako dodatek do niedzielnej… kawy.

Potrzebujemy: 2 miski, blender z trzepaczką lub trzepaczkę ręczną, formę do pieczenia muffinek, pergaminowe papilotki

Składniki:

• mąka pszenna – 210 g
• prawdziwe kakao – 50 g
• cukier – 200 g
• (opcjonalnie) cukier z prawdziwą wanilią – 1 łyżeczka
• proszek do pieczenia – 1 łyżeczka
• soda – 1 łyżeczka
• cynamon – 1 łyżeczka
• sól – szczypta
• jajko – 1 szt. (duże)
• mleko – 180 ml
• zaparzone i wystudzone espresso – 60 ml (jeżeli nie macie, możecie zaparzyć bardzo mocną kawę)
• masło – 110 g (stopione)
• ekstrakt waniliowy – 1 łyżeczka
• orzechy (włoskie lub pecan) – 1 garść + do dekoracji
• gorzka czekolada – 100 g

Przygotowanie:

W jednej misce łączymy suche składniki: mąkę przesianą z kakao, cukier, proszek do pieczenia i sodę, cynamon i sól. W drugiej – roztrzepujemy jajko z mlekiem, kawą, dodajemy masło i ekstrakt waniliowy, mieszamy dokładnie i przelewamy do suchych składników. Po wymieszaniu zawartości obu misek, wrzucamy do masy orzechy i pokruszoną czekoladę (nie starajmy się jej rozgnieść w drobny mak, czekoladowe kawałki muszą być wyczuwalne w muffinach). Wlewamy ciasto do papilotek (miski nie myjemy) i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni; pieczemy 20-30 minut, 'do suchego patyczka’. Po ostudzeniu, wierzch każdego muffina mażemy odrobiną czekoladowej masy wytartej z brzegów miski i przyklejamy za jej pomocą połówki orzechów. Gotowe!

Smacznego!

Comments