Pasztet z wiśniami
Przygotowanie własnego pasztetu daje sporą satysfakcję kulinarną, w dodatku można wybrać sobie dowolne dodatki. Przepis na pasztet z wiśniami zobaczyłam już w zeszłym roku w jakiejś gazetce. Niestety maszynka do mięsa była ukryta gdzieś w garażu. Tym razem była pod ręką, a ja właśnie odkopałam w telefonie zdjęcie tamtego przepisu, więc czemu nie skorzystać z okazji? Dla robiących pasztet po raz pierwszy na pewno pomocne będzie próbowanie, próbowanie i jeszcze raz próbowanie w trakcie robienia! Masę mięsno-warzywną lepiej moim zdaniem nawet przesolić, niż wyjmować potem z piekarnika mdły pasztet. Polecam na kanapki i do podjadania – na święta i nie tylko!
Potrzebujemy: sprawny piekarnik, 2 keksówki 10×23 cm, papier do pieczenia, maszynkę do mięsa, miskę, duży garnek, cedzak
Składniki:
- ćwiartki z kurczaka – 5 szt.
- boczek surowy wędzony – 300-350 g
- kurza wątróbka – 150 g
- cebula – 1 duża
- marchew – 2 szt.
- korzeń pietruszki – 2 szt.
- lisć laurowy – 4 szt.
- ziele angielskie – 4 ziarna
- czosnek granulowany/niedźwiedzi – 1 łyżka
- jajko – 1 szt.
- wiśnie (u mnie mrożone) – 1,5 szkl. (po rozmrożeniu)
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Umyte i oczyszczone ćwiartki, boczek w kawałkach (usuwamy kości i chrząstki), obrane i pokrojone w kawałki warzywa zalewamy w garnku zimną wodą (2 litry). Dodajemy listki laurowe i ziele angielskie, gotujemy na najmniejszym ogniu aż mięso i warzywa będą miękkie (ja – 3 h). Przez ten czas można rozmrozić wiśnie. Cedzakiem wyjmujemy z garnka wszystkie stałe składniki i zastępujemy je watróbką, którą gotujemy do 10 minut – ma być miękki. Wątróbkę wyjmujemy, ale wywaru nie wylewamy. Mięso kurczaka oddzielamy od kości i razem z boczkiem, wątróbką i warzywami mielimy dwukrotnie w maszynce, używając sitka o najmniejszych oczkach. Masę mieszamy z jajkiem, doprawiamy solą, pieprzem i czosnkiem i bardzo dokładnie wyrabiamy ręką. Dodajemy rozmrożone wiśnie, mieszamy i ewentualnie jeszcze dosalamy (jeśli masa wydaje się za sucha, dolewamy po łyżce wywaru). Przekładamy masę to keksówek wyłożonych papierem do pieczenia, wyrównujemy. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy do zrumienienia wierzchu (u mnie 1h 20 min).
Smacznego!
Be the first to comment.