Spaghetti Aglio Olio e Peperoncino z grillowanymi okruszkami chlebowymi
W dzień taki jak dziś na moim stole nie mogło zabraknąć czosnku! Co prawda mam go przeważnie duży zapas, o czym pisałam przy okazji przepisu na Zupę cebulową. Ale 19 kwietnia to w USA Narodowy Dzień Czosnku, a ja zawsze chętnie 'podłączam się’ do cudzych okazji, jeśli tylko oznaczają one możliwość przygotowania i zjedzenia czegoś pysznego. Spaghetti Aglio Olio e Peperoncino to prostota sama w sobie. Właściwie – po co przepis? Przecież każdy może to danie zrobić po swojemu, a i tak będzie pyszne! Ale zerknijcie na moją wersję pasty z czosnkiem, oliwą, chili i kruszonym chlebem. Mam nadzieję, że Wam zasmakuje i jeszcze nieraz będziecie się nią zajadać.
Potrzebujemy: garnek, patelnię
Składniki:
- spaghetti – 200 g
- papryczka chili – 1 szt. (z kilkoma ziarenkami)
- czosnek – 5 ząbków (z czego połową ząbka smarujemy chleb)
- fileciki anchois – 2 szt.
- chleb pełnoziarnisty – 2 kromki (nie świeży, ale przysuszony – kromki zostawcie na noc lub 1 dzień na talerzu)
- świeża bazylia – 1 garść
- oliwa – 4-5 łyżek
- sól
Przygotowanie:
Makaron przygotowujemy w garnku według instrukcji na opakowaniu. Suchy chleb nacieramy ząbkiem czosnku i kruszymy na suchą patelnię; podgrzewamy aż zacznie pachnieć i lekko się przypiecze. Wysypujemy i na tej samej patelni na połowie oliwy podsmażamy drobno posiekaną papryczkę z anchois, pod koniec dodajemy czosnek w cienkich plasterkach. Łączymy z ugotowanym makaronem, dorzucamy większość liści bazylii. Ciepły makaron obsypujemy czosnkowymi okruchami i podajemy udekorowany bazylią. Ewentualnie na talerzach można jeszcze polać go pozostałą oliwą i lekko posolić.
Smacznego!
Be the first to comment.