Proste drożdżówki z dżemem

drozdzowkidzew_wpis

Drożdżówa jest dobra na wszystko! Kiedy jadę rano do pracy w warszawskim „nowym Mordorze”, mijane korpoludki wcinają w biegu drożdżówki. A w przerwie na lunch? Nie każdy ma czas, aby w spokoju delektować się obiadem. Więc oczywiście – kawa + złapana naprędce drożdżówka. Jedzenie słodkiej buły nadziewanej różnościami to chyba jeden z typowych nawyków, z których nie zdajemy sobie sprawy. No cóż, skoro mamy we krwi pożeranie drożdżowych wypieków, postarajmy się chociaż, aby były dobre! Czemu nie zrobić ich w domu? Jeśli macie w lodówce napoczęty dżem, z którym nie wiecie, co zrobić – to już wiecie.

Potrzebujemy: sprawny piekarnik, blachę z papierem do pieczenia, miskę, miseczkę

Składniki:

  • świeże drożdże – 25 g
  • mleko (ciepłe) – 1 szkl.
  • cukier – 70 g
  • mąka pszenna – 0,5 kg
  • masło (roztopione) – 70 g
  • sól (1 szczypta)
  • dowolna marmolada/dżem/konfitura w niedużej ilości (ok 4-5 łyżek na blachę) – u mnie mieszanka marmolady morelowej i żurawiny
  • jajko (+ ew. odrobina mleka) – do posmarowania

Kruszonka:

mąka/ miękkie masło/ cukier w proporcjach 2/1/1/ – np. 100 g/50 g/ 50g, utarte palcami

Lukier:

  • cukier puder – 10 łyżek
  • gorąca woda – 4 łyżki
  • sok z cytryny – 2 łyżki

Przygotowanie: 

Drożdże wkruszamy do ciepłego mleka, dodajemy 2 łyżki cukru (rozcieramy) i 2 łyżki mąki z odmierzonej ilości. Po dokładnym wymieszaniu odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Topimy masło i studzimy je. Do osobnej miski przesiewamy mąkę, dodajemy resztę cukru, szczyptę soli, wlewamy wyrośnięty zaczyn i wyrabiamy ciasto, stopniowo podlewając roztopionym, wystudzonym masłem. Formujemy z ciasta kulę, która musi wyrosnąć pod przykryciem w ciepłym miejscu – 1,5-2 h.

Po tym czasie wyrabiamy ciasto i rozwałkowujemy je na namączonym blacie na jak największy prostokąt (u mnie jakieś 50×60 cm). Smarujemy go oszczędnie nadzieniem (pamiętając o zostawieniu czystych brzegów) i zwijamy w rulon wzdłuż dłuższego boku. Tniemy jak sushi – na 3-4 cm kawałki. Każdy z nich naciskamy przez środek (wzdłuż) czymś okrągłym i wąskim (rączką drewnianej chochli lub uchwytem noża, etc). Odstawiamy do wyrośnięcia pod szmatką na kwadrans, następnie smarujemy jajkiem bądź mieszanką jajka i mleka, po czym posypujemy kruszonką . Nastawiamy piekarnik na 200 stopni i wstawiamy wyrośnięte bułeczki – również na ok. kwadrans (lub nieco dłużej).

Po wystudzeniu można polać lukrem.

Smacznego!

Comments

Be the first to comment.

Leave a Comment

You can use these HTML tags:
<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>