Krem z żółtych pomidorów z Grana Padano i pesto

kremzzoltychpomidorow_localfoodie_wpis1

Pomidorówka to ulubiona zupa całej naszej rodziny. A skoro mamy jesień, to postanowiłam ją przygotować tak ”konkretnie” – na wołowinie i na gęsto. Tym razem wymyśliłam sobie zupę-krem z bardzo dużych, soczystych (nie mięsistych) pomidorów w kolorze żółtym, z kontrastującym kolorystycznie pesto i zdecydowanym w smaku serem. Krem z żółtych pomidorów nie jest z pewnością daniem ekspresowym, bo jeśli wkładacie serce w przygotowanie porządnego rosołu, to jego gotowanie musi chwilę potrwać. Ale na koniec mamy duży gar treściwej zupy na 2 dni dla całej rodziny. Co prawda również niezbyt dietetycznego, ale wszyscy wiemy, że polska jesień to nie czas na „chude” zupy na wodzie. Ma zapełniać brzuchy, być pysznie, aromatycznie – i tak jest!

kremzzoltychpomidorow_localfoodie_wpis

kremzzoltychpomidorow_localfoodie_wpis2

Potrzebujemy: dużą patelnię, duży garnek, tarkę o dużych i małych oczkach, obieraczkę, praskę do czosnku, blender ręczny

Składniki rosołu:

  • woda – ok. 2 litry
  • mięso wołowe z kością (u mnie żebra + szponder) – 1 kg
  • marchew – 2 szt.
  • pietruszka – 2 szt.
  • seler – 0,5 szt.
  • cebula – 0,5 szt.
  • liść laurowy – 2 szt.
  • ziele angielskie – 5 ziaren
  • olej do smażenia – 2 łyżki
  • sól, pieprz

Składniki:

  • żółte, soczyste pomidory – 2 kg (u mnie nawet 2,2, kg)
  • gęsta śmietana (u mnie 12%) – 150-200 g
  • ser Grana Padano (może być parmezan albo pecorino) – 6 łyżek
  • masło – 3 łyżki
  • cebula – 3 szt.
  • czosnek – 5 ząbków
  • suszony czosnek niedźwiedzi – 1 łyżka
  • zielona czubryca – 1 łyżka
  • sól, pieprz

Do podania:

Przygotowanie:

Opalamy cebulę nad płomieniem i zaczynamy od rosołu – umyte mięso wrzucamy do zimnej wody z cebulą, zielem angielskim i listkami laurowymi. Podgrzewamy na minimalnym ogniu do 3 h. Przez ten czas ścieramy marchew, korzenie pietruszki i seler na dużych oczkach tarki, podsmażamy warzywa na oleju aż lekko „złapią kolor” i na koniec dorzucamy do garnka z mięsem. Gotujemy kolejną godzinę.

Pomidory sparzamy, zdejmujemy z nich skórę i kroimy na kawałki. Patelnię po warzywach przecieramy i rozgrzewamy na niej masło, na którym następnie szklimy posiekaną w kostkę cebulę. Pod koniec dorzucamy przeciśnięty przez praskę czosnek i czubrycę z czosnkiem niedźwiedzim (jeśli lubicie tymianek, również dodajcie 1 łyżkę). Mieszamy przez pół minuty i dodajemy pomidory. Dusimy pod przykryciem, aż się rozpadną, a potem przez kwadrans odparowujemy już bez pokrywki.

Z rosołu wyjmujemy mięso i dowolną ilość rozdrabniamy  i dorzucamy do pomidorów. Płyn przecedzamy i ugotowane warzywa również dodajemy do pomidorów. Pozostały wywar dobrze przelać np. do słoika, aby zwolnić garnek, bo do niego przekładamy pomidory i resztę. Podlewamy wywarem, regulując gęstość zupy (u mnie 2 szklanki) i miksujemy na gładko, w międzyczasie zabielając śmietaną, dodając  starty ser i doprawiając do smaku solą i pieprzem.

Krem podajemy od razu – z pesto, każdą porcję oprószając świeżo startym serem grana padano.

Smacznego!

Comments

Leave a Comment

You can use these HTML tags:
<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>