Makaronowa sałatka z tuńczykiem i pesto

Nieskromnie powiem, że sałatki makaronowe uważam za moją specjalność. Mogłabym robić i jeść non stop. Do tej pory pokazałam Wam już Sałatkę toskańską, Sałatkę słodko-ostrą z makaronem chińskim, Penne z kozim serem, szpinakiem, truskawkami i dressingiem balsamicznym, Sałatkę farmerską, Azjatycką sałatkę z sezamowym ogórkiem i chili, Penne z rukolowym pesto i chili, Podpiekane tortellini z warzywami i pesto czy Makaronową sałatkę hawajską. Czasami wymyślam coś sama, czasami korzystam z przepisu a czasem coś podpatruję i staram się zrobić to samo w domu. Tak było w tym przypadku. Pierwszy raz podobną sałatkę spróbowałam kiedyś w Costa Coffee. Chciałam przekąsić coś na szybko, a okazało się, że delektuję się smakiem naprawdę fajnego dania. W domu odtworzyłam potem w przybliżeniu jej skład i od tej pory robię ją sobie zawsze, jeśli nie mam weny kulinarnej lub czasu na eksperymenty w kuchni. Zawsze warto wtedy zaufać sprawdzonemu połączeniu makaronu i pesto, oprószoną parmezanem, z pestkami do pochrupania. Pesto – oczywiście najlepsze jest własne, domowe, które Wam polecam (również w wersji rukolowej i brokułowo-orzechowej).  Kupne – też wyśmienite (nie ma się co wyginać, jeśli czasu brak!). Polecam taką sałatkę także jako posiłek do pracy, bo bardziej pachnie pesto niż rybą, więc takie aromaty na pewno nie będą nikogo drażnić. Prosta, sycąca i szybka!

Potrzebujemy: garnek, miskę, tarkę o małych oczkach, patelnię, blender z pojemnikiem

Składniki:

• makaron farfalle – 300 g
• tuńczyk – 150 g (1 puszka, w sosie własnym, nie oleju)
• czarne oliwki – 50 g
• pestki słonecznika – 1 garść
• parmezan – do posypania

Składniki na sos pesto:

• bazylia – 2 krzaczki
• orzeszki piniowe – 50 g
• parmezan – 50 g (starty)
• czosnek – 2 ząbki
• oliwa extra vergine – 0,5 szkl.
• sól, pieprz

Przygotowanie:

Składniki sosu miksujemy blenderem na grudkowatą masę. Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu, przelewamy wodą i studzimy. Przygotowujemy pesto – wszystkie stałe składniki miksujemy w blenderze, na koniec stopniowo dolewając oliwę. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Słonecznik prażymy an suchej patelni aż lekko się zrumieni i zacznie pachnieć.

Do makaronu dodajemy tuńczyka „podziabanego” widelcem (bez zalewy), połówki oliwek i 2/3 pesstek. Dokładamy sos – na początek wystarczy 12 łyżek, ale tuńczyk go „wypija” więc warto zachować trochę na później. Przed podaniem ścieramy na sałatkę troche parmezanu, doprawiamy solą i pieprzem. Sypiemy po wierzchu pozostałymi pestkami i serwujemy.

Smacznego!

Comments