Kimchi po polsku – do słoików

kimchi_localfoodie_wpis

Wakacje wakacjami – odpoczęliśmy, ale teraz czas wrócić do codzienności i do kuchni. I do przetworów! Dziś na tapecie kimchi. Kiedyś gdzieś przeczytałam, że tę koreańską fermentowaną kapustę na ostro albo kocha się, albo nienawidzi. Ja jestem z tych pierwszych, bo każdą kapustę uwielbiam. Ponoć tajemnicą idealnego kimchi jest gochugaru, czyli tajemnicza lokalna mieszanka suszonego chili. Nie mam jej oczywiście, więc zrobiłam polski odpowiednik z tego, co pod ręką, używając ususzonych w domu papryczek chili oraz wędzonej przez nas papryki.  Słoiczki napełniłam wczoraj i przede mną jeszcze 2-3 tygodnie czekania, ale już teraz pachnie bezkonkurencyjnie! Kto odważy się spróbować? Ja na pewno będę powtarzać ten przepis!

kimchi_localfoodie_wpis1

Potrzebujemy: słoiki o łącznej objętości do 3 litrów, dużą miednicę, chochlę, tarkę o dużych oczkach, ostry nóż, duże sito, kubek

Składniki:

  • kapusta pekińska – 1 szt. (jak największa)
  • świeży imbir – kawałek wielkości kciuka
  • soczyste jabłko – 1 średnia szt.
  • czosnek – 3 duże ząbki
  • dymka – 2 szt. (natka + cebula)
  • sól – 3 łyżki
  • płatki chili – 1 łyżka
  • sproszkowana słodka papryka – 1,5 łyżki
  • sproszkowana wędzona papryka (z własnego wędzenia) – 0,5 łyżki
  • jasny sos sojowy – 2 łyżki
  • sos rybny – 2 łyżki
  • ciepła, przegotowana woda – 1,5 litra + 3-4 łyżki

Przygotowanie:

W ciepłej, przegotowanej wodzie rozpuszczamy sól. Kapustę pozbawiamy wierzchnich liści, kroimy na ósemki i wszystko zanurzamy w solonej wodzie na ok. 5 h, co jakiś czas mieszając i lekko ubijając chochlą. Po tym czasie dokładnie płuczemy w bieżącej wodzie – minimum 3 razy i odsączamy. Kroimy na mniejsze kawałki. Mieszamy kapustę z drobno posiekanym czosnkiem, startym na tarce jabłkiem i imbirem oraz posiekaną całą dymką. W kubku rozrabiamy chili i oba rodzaje papryki z 3-4 łyżkami wody, do powstania pasty. Pastę dodajemy do warzyw, doprawiamy sosem sojowym i rybnym. Mieszamy dokładnie, ubijając.

Czyste i wyparzone słoiki napełniamy kimchi do ok. 3/4 wysokości, delikatnie ubijamy i zakręcamy. Muszą postać 24 h w temperaturze pokojowej, potem przebijamy i wstawiamy do lodówki. Czekamy 2-3 tygodnie, co jakiś czas przebijając i kontrolnie próbując/wąchając. Jeśli kimchi ma stać dłużej, patsteryzujemy przez kwadrans.

Smacznego!

PS. Polecam Wam inne przetwory, które zrobiłam, i które już stoją w naszej spiżarni:

Comments

  1. Leave a Reply

    Agata
    24 listopada 2020

    Mam pytanie w przepisie na „kimchi po polsku ” jest mowa o przebijaniu, ” Muszą postać 24 h w temperaturze pokojowej, potem przebijamy i wstawiamy do lodówki. „. Co to jest przebijanie ?

Leave a Comment

You can use these HTML tags:
<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>